poniedziałek, 19 października 2015

Biegiem przez Muzeum Rolnictwa

Miniona sobota była dla mnie wyjątkowa. Oczywiście wybrałam się na zawody biegowe i, jak zwykle ze znajomymi, ale ... Tym razem był jeden, mały (duży) wyjątek! Biegł ze mną mąż :-) A pojechaliśmy do pobliskiej Szreniawy na bieg przełajowy ACTIVUS RUN.

czwartek, 15 października 2015

Dramat maratoński

Każdy, kto pokonał już kiedyś magiczny dystans 42,195 km wie, że to nie lada wyzwanie. Wyzwanie pod względem czasu poświęconego na miesiące treningów. Wyzwanie pod kątem pokonania tak długiego dystansu. Wyzwanie do walki z samym sobą. Wyzwanie to może okazać się tym trudniejsze, im więcej przeszkód napotkanych po drodze.

wtorek, 6 października 2015

Entliczek pentliczek Pamiątkowski JabłeczniCZEk

W tym tygodniu moje myśli kłębią się wokół niedzielnego maratonu. Cztery miesiące treningu fizycznego na nic się zdają, kiedy głowa myśli swoje. A tu taki piękny bieg był w weekend w Pamiątkowie, a ja nawet opisać moich wrażeń nie potrafię. Dla Pamiątkowskiego Jabłecznika warto zatem trochę pogłówkować, wszak nie samym maratonem człowiek żyje ;-)